Friday, September 08, 2006

NEW DIRECTION

Niech bedzie, ze jestem monotematyczny...


Kocham hardcore...

1 comment:

Anonymous said...

1. wlasnie takie zespoly jak GB sa tym, co powinnismy pamietac z tamtych lat. nie wasnie, mody, afery i co tam jeszcze - a takie zespoly, to co mialy one do powiedzenia i co soba reprezentowaly, stanowia wartosc tamtych czasow. nie mialem lenarow, ale to tylko dlatego, ze bylem punkiem :)

2. mam dla ciebie warszawskiego zina z warszawy o warszawie. locals only sie nazywa, prezent nawet nie ode mnie, a od redakcji. ale ja ci go dam, wiec ode mnie troche tez, no nie? poczekaj tylko az wroce z krainy hranolek, knedlikow i.... kminku.